9/30/2012

I love lazy sundays

12
I love lazy sundays
Kocham leniwe niedziele... :)

Gdy tylko zobaczyłam ten t-shirt wiedziałam że będzie mój! Idealnie przedstawia to co gra mi w duszy każdego 7-mego dnia tygodnia. :) To dzisiaj możemy usiąść na spokojnie z kubkiem kakao ( kawy, herbaty, whiskey, winka, coli lub domowego soczku ) i zatrzymać świat na chwilę w jednym miejscu. Pożegnać miło wrzesień i przygotować się na to, by jutro przywitać nowy miesiąc... nowe możliwości. :) 

Życzę Wam pięknej niedzieli! <3 xoxo Monika

9/28/2012

metamorfoza Marty

18
metamorfoza Marty
Witajcie. :) Chcę Wam dzisiaj przedstawić mini metamorfozę mojej siostry Marty. Wizażystka ze mnie żadna, ale lubię się pobawić w domowym zaciszu cieniami i wyczarować jakiś makijaż, szczególnie na mojej siostrze. :D Zdjęcia są sprzed roku, ale jakoś nigdy nie miały okazji zostać upublicznione. Marta zażyczyła sobie czegoś delikatnego, podkreślającego jej naturalne piękno. Jak wyszło, zobaczcie sami i oceńcie. :) W każdym razie moja sis była zadowolona, a to jest dla mnie najważniejsze. :) <3

Marta po lewej stronie w samym podkładzie, korektorze i pudrze; po prawej stronie dodatkowo z makijażem oka i ust. :D

Na powiekach stonowane kolory, nieco rozświetlenia, brązowa kreska i wytuszowane rzęsy. ;)

Tak się prezentowała całość. :D



A tu z otwartymi oczyskami. :D


Lubicie tworzyć makijaże na cudzych powiekach? Ja lubię. :) Choć nie raz jest to dla mnie swego rodzaju wyzwanie, to zawsze sprawia mi to frajdę. :D Życzę Wam kochani pięknego weekendu! <3 xoxo Monika

9/26/2012

Hej!

16
Hej!
Hej! Strasznie stęskniłam się za blogowaniem! Dziękuję dziewczynom, Ali z bloga poradnikbezradnik i Oli z bloga cosasyminimas, że zaglądacie tu i pytacie co u mnie, to bardzo miłe. :D :* U mnie wszystko dobrze, choć pogoda tutaj potrafi dać w kość i tym sposobem rozłożyła mnie choroba, ale na szczęście już mi lepiej. :) Dziękuję też Wszystkim pozostałym osobom, które zaglądają na mojego bloga, mimo że nic w ostatnim czasie nie dodawałam. 11 września wyleciałam do Szwecji i do tej pory tu sobie siedzę, dokładnie w Stockholmie. Mój wyjazd był dwa dni po fantastycznym spotkaniu śląskich bloggerek, na którym miałam okazję być. :) Bardzo dobra organizacja, ukłony w stronę dziewczyn, które się tym zajęły! Po spotkaniu wróciłam do domu pełna miłych wrażeń i mnóstwa dobroci w postaci kosmetyków. Niestety wszystko musiałam zostawić w Polsce! To paskudne uczucie. :P Zazdroszczę pozostałym dziewczynom, uczestniczkom spotkania śląskich bloggerek, które od razu mogły zacząć testować wszystkie skarby, którymi zostałyśmy obdarowane. Dlatego nie mogę już się doczekać mojego powrotu do Polski. Ale podobno im dłużej czekamy tym lepiej smakuje. Mam nadzieję! :D


Bardzo chcę wrócić do regularnego blogowania! Mam nadzieję, że uda się. :) Mam duże zaległości w obserwowaniu Waszych blogów i już nie mogę się doczekać, aby to zmienić. :) Tym czasem zmykam się ogarnąć, a później na podbój miasta. Buziaki! xoxo Monika :)

9/05/2012

Moja biżuteria: naszyjniki

14
Moja biżuteria: naszyjniki

Witam. :) O tym, że uwielbiam biżuterię niektórzy z Was już wiedzą. Dzisiaj przedstawię Wam moje naszyjniki! ;) Jakiś czas temu pojawił się na moim blogu post o bransoletkach, jeśli macie ochotę -> KLIK. Dzięki temu postowi uświadomiłam sobie jak wiele mam naszyjników i jak rzadko je noszę. Mam nadzieję, że to się zmieni na lepsze. ;)


 Korale, kamyczki i guziczki... ;)

Naturalne naszyjniki z nasion, bursztynu i drewna.

Naszyjnik a la Wilma z Flinstonów i dwa o nietypowym wyglądzie. :)

Świecidełka, czerń i srebro.

Naszyjniki idealne na wakacyjny czas, choć nie tylko. :)


Dobrze jest zrobić od czasu do czasu małe porządki i przypomnieć sobie o tym co mamy, a zostało zapomniane. ;) Lubicie nosić naszyjniki? :) Pozdrawiam, xoxo Monika

9/02/2012

przygotowanie mojej garderoby na jesień

14
przygotowanie mojej garderoby na jesień
Hej. :) Jesień jest już tuż za rogiem, a ja powoli zaczynam przygotowywać swoją garderobę do tej pory roku. Potrzebowałam butów, takich przejściowych, uniwersalnych, na codzień, na płaskim obcasie i znalazłam je w Deichamannie. :) Póki co pogoda sprzyja i jest za ciepło, aby w nich hasać ( i oby tak było jak najdłużej! ). Ale z drugiej strony już nie mogę się doczekać, kiedy je założę i pójdę przed siebie, w świat. :D

 
 takie sobie butki :)

delikatne ozdoby i mały obcas to coś na czym mi zależało ;)



A jak tam u Was? Myślicie już o jesieni i jesteście na nią przygotowani? :) Życzę Wam udanej niedzieli! :) xoxo Monika
Copyright © 2014 Lejdish blog , Blogger