Witajcie. :) Chcę Wam dzisiaj przedstawić mini metamorfozę mojej siostry Marty. Wizażystka ze mnie żadna, ale lubię się pobawić w domowym zaciszu cieniami i wyczarować jakiś makijaż, szczególnie na mojej siostrze. :D Zdjęcia są sprzed roku, ale jakoś nigdy nie miały okazji zostać upublicznione. Marta zażyczyła sobie czegoś delikatnego, podkreślającego jej naturalne piękno. Jak wyszło, zobaczcie sami i oceńcie. :) W każdym razie moja sis była zadowolona, a to jest dla mnie najważniejsze. :) <3
Marta po lewej stronie w samym podkładzie, korektorze i pudrze; po prawej stronie dodatkowo z makijażem oka i ust. :D
Na powiekach stonowane kolory, nieco rozświetlenia, brązowa kreska i wytuszowane rzęsy. ;)
Tak się prezentowała całość. :D
A tu z otwartymi oczyskami. :D
Lubicie tworzyć makijaże na cudzych powiekach? Ja lubię. :) Choć nie raz jest to dla mnie swego rodzaju wyzwanie, to zawsze sprawia mi to frajdę. :D Życzę Wam kochani pięknego weekendu! <3 xoxo Monika