Dzisiaj tak jak w tytule: Jak się kończą eksperymenty z włosami? A no właśnie tak, że płonę. Jestem rudą lisicą! :D Razem z siostrą doszłyśmy do wniosku, że spokojnie mogłabym być siostrą Rona (Harry Potter jakby ktoś nie ogarnął :D). Wszystko pięknie, ładnie, cacy tylko brwi mi kompletnie nie pasują do tych włosów i głownie wszędzie chodzę z czapką. :) A tak poważnie to za chwilę zabieram się za ogarnięcie tej całej niezręcznej sytuacji i miejmy nadzieję, że jutro znowu obudzę się jako brunetka!
Przyznaję, że nie był to zbyt mądry pomysł, ale na szczęście włoski nie są w jakimś mega tragicznym stanie. :D
Czapka, moja wierna towarzyszka w ostatnim czasie. :D Wam radzę dokładnie przemyśleć zanim zechcecie jakiejś radykalnej zmiany. :) Ja praktycznie wracam do punktu wyjścia, a i nerwów mi to zabrało nie mało. :D Zdjęcia wrzucam bo chcę mieć pamiątkę i ku przestrodze, gdyby w przyszłości znowu coś szalonego wpadło mi do głowy. ;)
Mam nadzieję, że Wasz weekend jest mniej sensacyjny. Ja jutro wybieram się na spotkanie bloggerek w Opolu i jestem bardzo podekscytowana! :D Pozdrawiam! xoxo Monika
a mi się podoba ten kolorek, sama kiedyś miałam podobny na głowie :D
OdpowiedzUsuńmimo ze kolor nadzwyczajny to ja bym sie cieszyla z takiego kolorku poniewaz teraz wygladasz jak Lady Gaga a ja ją uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy wpis :)
o jaaaki kolorek ;)
OdpowiedzUsuńszaleństwo :D
ale jakie eksperymenty?bo nie napisałaś rozjaśniałaś włosy czy co?
OdpowiedzUsuńTo bardzo długa historia. Po prostu zachciało mi się zmian. Najpierw wymyśliłam sobie ombre, ale włosy wyszły od połowy czerwone zamiast jasnego brązu/ciemnego blondu, postanowiłam je więc rozjaśnić na całej długości i wyszedł mi brzydki blond, następnie chciałam przyciemnić do jasnego brązu, ale wyszedł rudy (ten na zdjęciach). Na szczęście znowu jestem brunetką! :)
UsuńWYGLĄDASZ ŚLICZNIE :OOO
OdpowiedzUsuńAle to może kwiestia tego, że jesteś po prostu piękna.
Zakochałam się w tych dwóch zdjęciach i po prostu gapiłam na nie z otwartą buzią :D
Nie zmieniaj koloru włosów, jest genielany i bardzo ci pasuje!
Dziękuję! :*
Usuńhmmm mi sie ten efekt bardzo podoba, wygladasz slicznie :)
OdpowiedzUsuńwporządku jest ;) bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńJezus Maria! Czy ja Cię jutro na dworcu poznam ?
OdpowiedzUsuńOo spotkanie :) Zazdroszczę , nic o nim nie słyszałam . Na tym zdjęciu z czapką kolor wygląda fantastycznie . Też kiedyś byłam takim rudzielcem i nawet mi się podobało , chociaż tuż po powrocie od fryzjera siedziałam i wyłam ;p
OdpowiedzUsuńNie waż się zmieniać! PIĘKNY JEST!
OdpowiedzUsuńten kolorek jest genialny!!! pięknie w nim wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńNa tym zdjęciu z czapką wygląda całkiem nieźle :) miłego spotkania!
OdpowiedzUsuńświetny kolor włosów:D
OdpowiedzUsuń+ obserwuje :D
W wolnej chwili zapraszam do mnie !:)
http://ghoostt.blogspot.com
szalooona ;P
OdpowiedzUsuńWolałam Cię jednak w poprzedniej wersji :D
Dziewczyny, dziękuję za tak miłe komentarze od Was i za to że uważacie, iż ładnie mi w tym kolorze. W momencie, gdy czytałam to co mi napisałyście miałam już na głowie farbę. I uwierzcie jako brunetka naprawdę wyglądam i czuję się lepiej! Buźka! :*
OdpowiedzUsuńmi tez sie podoba kolorek, ale najwazniejsze by dobrze sie czuc ;)
OdpowiedzUsuń