Hej! Dzisiaj w końcu postanowiłam zrobić TAG: Ile warta jest Twoja twarz? Zwlekałam z tym już jakiś czas, a TAG ten krąży w blogsferze od dawna. Zebrałam kosmetyki kolorowe, których używam najczęściej w zwykłym, codziennym makijażu i postanowiłam wszystko podliczyć. Niektóre z nich udało mi się zdobyć na promocji albo dostać, więc postaram się podliczyć ceny w dwóch przypadkach. Jesteście ciekawi wyniku? ;)
Twarz:
Twarz:
Podkład Maybelline Pure Liquid Mineral 34 zł ja go dorwałam jakiś czas temu na promocji w Biedronce za 20 zł
Korektor do zakrywania niedoskonałości: Maybelline super stay 24 h 26 zł
Korektor do zakrywania cieni pod oczami: Rimmel match perfection 25 zł
Korektor do brwi Delia onyx 12 zł
Tusz do rzęs Isa Dora Big Bold Mascara super volumizing około 50 zł ja go dostałam jako gratis do Kissboxa
Powieki:
Baza pod cienie Hean Stay on eyeshadow base 11 zł
Pomadka w musie Manhattan soft mat lipcream 15 zł
Róż do policzków Diadem 12,90 zł dostałam go w prezencie od firmy Diadem na spotkaniu śląskich bloggerek
Suma po podliczeniu wszystkich kosmetyków to 146 zł, bez promocji byłoby to 222 zł 90 gr, tym samym zaoszczędziłam 76 zł 90 gr. Myślę, że wynik jest dobry, jeden z najmniejszych jakie widziałam na blogach, więc mam się z czego cieszyć. :)
Ile ''WARTA'' jest Wasza twarz? ;) Pozdrawiam! xoxo Monika
optymalna i nieprzesadzona cena :)
OdpowiedzUsuńmoja jest warta tyle ile kosztowała pomadka do ust i krem :D chociaż ten puder z synergen mam, i od czasu do czasu się nim potraktuję ;)
OdpowiedzUsuńbardzo dobry wynik:)
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemna cena :)
OdpowiedzUsuńGdy miałam 15 lat byłam uzależniona od podkładu, korektora, pudru, tuszu do rzęs, cienia do powiek, kredki, różu, błyszczyku... bez tego nie wyszłam z domu, więc jak na to patrzę, to jestem przerażona :)
OdpowiedzUsuńO moim chorym uzależnieniu dowiedziałam się rok później, kiedy mama posłała mnie do sklepu znajdującego się pięć minut spacerem od domu, a ja się cała wymalowałam ;)
Dziś mam lat 18 i używam JEDYNIE tuszu oraz pomadki ochronnej :)
Myślę, że moja twarz jest mi za to wdzięczna (bo oczywiście nie wliczam tutaj kremu, pilingu ani płynu do demakijażu).
A więc moja twarz (jeśli chodzi o kolory) jest warta jakieś 50 zł :D
Wow gratuluję tak radykalnej zmiany. Niewielu dziewczynom udaje się odstawić te wszystkie ''upiększacze''. Ciebie zdobi Twoja młodość i tak trzymaj bo z pewnością jesteś piękna. :)
UsuńCiekawie, ciekawie, kiedyś będę musiała sobie policzyć sama dla siebie :)
OdpowiedzUsuńmam ten podklad rimela i wlasnie dzisiaj kupilam inny bo zamocno nawilza i swiecimi sie buzia
OdpowiedzUsuńLubisz pastelowe sweterki ? U MNIE DO WYGRANIA ! miętowy, pleciony
http://paulinaablog.blogspot.com/2012/11/konkurs.html
o ten podkład mineralny jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńTa mascara od D jest genialna - uwielbiam jej wielką szczoteczkę !
OdpowiedzUsuń... ID
Usuń