Cena: +/- 5 zł
Opakowanie: Plastikowa buteleczka, według mnie jest urocza :), pojemność to 200 g.
Konsystencja i zapach: Balsam ma dosyć rzadką, wodnistą konsystencję. Jest biało - przeźroczystego koloru i ma piękny zapach, podobno miodowo - mleczny, ale dla mnie jest nieokreślony. Najważniejsze że miły dla mojego nosa. :)
Jak go stosowałam: Średnio raz w tygodniu na wilgotne włosy, wcześniej umyte szamponem i odżywione odżywką do spłukiwania. Balsam stosowałam w niewielkiej ilości głównie skupiając się na końcówkach od połowy długości włosów. Jest bardzo wydajny.
Działanie: Po użyciu balsamu moje włosy są miękkie, lśniące, nawilżone, miłe w dotyku, bardzo ładnie same się układają. Balsam w ogóle nie obciąża włosów, nie sprawia, że szybciej się przetłuszczają, nie wysusza ich. Pozostawia miły, delikatny zapach.
Moje włosy tuż po wymyciu i zastosowaniu balsamu...
Wady: Ja nie widzę żadnych wad. :) <3
Czy kupię ponownie? Tak, gdy tylko skończę tą buteleczkę. :)
Wiem, że opinie na temat tego balsamu są często bardzo skrajne. Dziewczyny uwielboiają go lub wcale nie lubią, w sumie trudno go nienawidzieć bo krzywdy raczej nikomu nie robi. :) Moje włosy są długie, naturalnie falowane i gęste, nie mam pewności jak ten produkt zachowałby się na cienkich włosach, czy nie obciążył by ich. Myślę, że warto spróbować, szczególnie, że cena jest bardzo przyjazna naszej kieszeni. :) Pozdrawiam! xoxo Monika
Ja miałam odżywkę z tej firmy do włosów przetłuszczających się i z moimi włosami nie robiła nic, więc jako tako jestem uprzedzona, ale być może balsam sprawdzilby sie lepiej :)
OdpowiedzUsuńmiałam cos już raz z tej firmy i strasznie śmierdziało, ale skoro mówisz że dobre to może spróbuje w przyszłym miesiącu bo mam kręcone bardzo gęste włosy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana!
Miałam go, ale właśnie zapach mi nie odpowiadał...
OdpowiedzUsuńPS. Dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie :)
Moje włosy chyba są na ten balsam odporne bo nic im nie pomógł, a szkoda, bo to dobra firma ;)
OdpowiedzUsuńMasz piękne i lśniące włosy, moje po ostatnich farbowaniach przypominają siano... Jeszcze nie miałam żadnego produktu z tej firmy do włosów, może spróbuję tego balsamu, włosy mam gęste, więc nie powinien mnie obciążać:)
OdpowiedzUsuńAJAJAJAJAJA, TEŻ CHCE TAKIE WŁOSY *.*
OdpowiedzUsuńJa używam jedwabiu kosmetycznego firmy "Artiste" (czy coś takiego) i bardzo polecam :)
OdpowiedzUsuńCo prawda mały w formie żelu kosztuje około 8-9 zł (jest też duży, ale w spreju i wtedy kosztuje 10), ale się opłaca.
Stosuje go codziennie po myciu włosów i opakowanie starcza na 3-4 miesiące (bo wystarcza kropla, by nałożyć na końce i włosy do połowy głowy).
O, dzięki postaram się zapamiętać. :) Póki co muszę wykończyć mój jedwab z Joanny, który jest bardzo wydajny i końca nie widać, a też nie korzystam z niego na codzień. :)
Usuńladne masz wloski:)
OdpowiedzUsuńteż mam i bardzo lubię efekt po użyciu ;)
OdpowiedzUsuń+ obserwuję i zapraszam;)
Nie znoszę tego balsamu :(
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś ten balsam i rzeczywiście włoski są po nim mięciutkie...jest super wydajny...tylko ja mam dość cienkie włosy...i łatwo je obciążyć kosmetykami bez spłukiwania;/
OdpowiedzUsuńdokładnie mam tak samo, dlatego wciąż mnie kusi aby go kupić, ale boje się że mnie obciąży ... :)
Usuńśliczne włoski;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na pierwsze rozdanie;))
http://cmoksss.blogspot.com/ zajrzyj : P
OdpowiedzUsuńMyślę że niedługo przetestuję ten balsam :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twoje włosy jestem przekonana do kupna tego balsamu :)
OdpowiedzUsuńGdzie go można dostać?:) Ładne masz włosy!:)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie:)