Witajcie! :) Niecałe trzy miesiące temu zakupiłam soczewki kontaktowe ColourVUE z serii big eyes. Są to soczewki kwartalne, powiększające oczy oraz zmieniające lub podbijające naturalny kolor oka. Kupiłam je na pewnej stronie internetowej (już nie pamiętam gdzie to było, ale są bardzo dobrze dostępne!), razem z przesyłką zapłaciłam około 55 zł. Nigdy nie byłam gadżeciarą, do zakupu soczewek nakłoniło mnie to iż w ostatnim czasie zainteresowałam się nieco kulturą azjatycką oraz podejściem Azjatek do urody i piękna. Soczewki tego typu odgrywają dużą rolę i są bardzo popularne w Azji, chyba nikt nie zaprzeczy, że dodają wiele uroku i wdzięku. :) Dlatego postanowiłam spróbować i ja!
Gdyby ktoś się pytał - o soczewki dbam tym oto płynem, zakupiony w aptece, dobrze pełni swą rolę, a cena to 14,50 zł. :)
Do płynu było dołączone pudełeczko, w którym przechowuję soczewki. Bardzo ważne jest, aby nie pomylić soczewek i nie założyć lewej na prawe oko itd.
Z serii big eyes do wyboru mamy 7 różnych kolorów- mój kolor to pretty hazel. :)
Soczewki można dobrać do swojej indywidualnej wady wzroku, ale dostępne są również te z mocą 0.00 .
Średnica soczewki jest większa od naszej naturalnej tęczówki, wynosi 14 mm. Na rynku dostępne są soczewki o jeszcze większej średnicy.
Ja soczewki traktuję jako ciekawostkę. :) Nie noszę ich codziennie, jeżeli zakładam to na max 3-4 h ponieważ dłuższe noszenie nie jest dla mnie komfortowe ani nawet wskazane (mój okulista powiedział, że kolorowe soczewki nie przepuszczają odpowiedniej dawki tlenu, dlatego ich dłuższe noszenie może podrażnić oczy). Moje oczy na początku traktowały soczewki jako ciało obce i nie tak łatwo było im je zaakceptować. Jednak z czasem przyzwyczaiły się do nich i na dzień dzisiejszy czuję się z nimi całkiem wygodnie. Soczewki dają dosyć naturalny efekt, jednak osoby, które Was znają na pewno zorientowałyby się, że Wasze oczy są jakieś niecodzienne. :) Jest to fajna sprawa, gdy szybko chcemy zmienić coś w swoim wyglądzie, wybieramy się na jakąś imprezę lub nawet na codzień. :)
:)
Co o tym sądzicie? Może nosicie soczewki na codzień, spróbowałyście kiedyś nosić, a może dopiero macie zamiar spróbować? :) Koniecznie dajcie znać! Post jest długi, ale mam nadzieję, że choć trochę Was zaciekawił. :) Miło, że mnie odwiedziliście. Pozdrawiam serdecznie! xoxo Monika <3
zawsze chciałam mieć soczewki..
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
ja noszę soczewki codziennie bo mam wadę wzroku i to nie małą, ale nigdy nie ciągnęło mnie do kolorowych. Z bliska wyglądają trochę nienaturalnie, ale to pewnie przez zwężone źrenice. Na tych ostatnich zdjęciach wyglądasz prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana :)http://dotrustyourself.blogspot.com/2012/05/tag-wiem-co-jem.html
UsuńBardzo bym sobie chciała takie kupić, ale boję się, że ich potem nie zdejmę...
OdpowiedzUsuńMój kolega sobie założył, a potem za nic nie mógł zdjąć i musiała mu pomagać mama :D
Jest wiele filmików instruktażowych jak poprawnie nakładać i zdejmować soczewki. :)
UsuńChyba muszę ich sobie poszukać :))
UsuńNawet na to nie wpadłam :) Też muszę ich sobie poszukać i obejrzeć, dzięki!
Usuńjakieeee fajne hihihih;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie;*
+obserwuję, może i Ty masz ochotę obserwować mojego bloga;)
Genialne oczyska nooo! :D
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tych soczewek. Ostatnio nawet widziałam kupon na jakichś zakupach grupowych z tymi soczewkami i odpuściłam sobie..nigdy nie nosiłam soczewek :)))
OdpowiedzUsuńPS: Obserwuję :)
Też bym chciała mieć kolorowe soczewki... Ale nie wiedzieć czemu boję się troche ich noszenia :p
OdpowiedzUsuńrowniez nosze soczewki, ale korekcyjne :) nie zmieniam koloru swoich oczu :D
OdpowiedzUsuńale nie wyobrazam sobie juz zycia bez soczewek:D
świetne są te soczewki! Genialnie w nich wyglądasz ;*
OdpowiedzUsuńA to nie boli.. ? :)
Zapraszam do mnie:)
Obserwuje, licze na to samo :)
wow, świetnie wyglądasz! niesamowity efekt, nigdy nie nosiłam takich soczewek, ale przyznam się, że z chęcią bym spróbowała ;D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
bardzo fajne te soczewki, super wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńja codziennie noszę soczewki, ale korekcyjne, bo mam wadę wzroku (-1).
Super sprawa z takimi soczewkami .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! :)
Masz świetny blog wiesz? :) na pewno będe tu zaglądać częściej :) Obserwujemy? buziaki:***
OdpowiedzUsuńNigdy nie nosiłam soczewek :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i mam nadzieję, że mogę liczyć na rewanż? :)
` Ciekawy blog ; *
OdpowiedzUsuń+ Obserwuję i liczę na to samo ! ♥
Ja soczewki noszę codziennie, ale takie zwykłe, które nie zmieniają koloru tęczówki. Na razie jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię również na mojego bloga z recenzjami książek.
public-reading.blogspot.com
kurcze wielkie te oczy :D ale ciekawy temat z tymi soczewkami:) Obserwuję i zapraszam do siebie, mam nadzieję ,że spodoba Ci się mój blog i dodasz do obserwowanych:)
OdpowiedzUsuńWSPANIAŁY BLOG ! :o) !! TO JEST MOJE NAJWIĘKSZE ODKRYCIE !.
OdpowiedzUsuńDODAWAJ NOWE NOTKI , JESTEM WNIEBOWZIĘTA !!! :):)
ŚLICZNIE WYGLĄDASZ ! .
chce jeszczee..!
Zostałaś otagowana! : )
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana ;)
OdpowiedzUsuńhttp://wgkamy.blogspot.com/2012/05/11-question-tag.html
ja mam lekką wadę wzroku, ale nie dam się ubrać w okulary ;) Najlepszym rozwiązaniem są soczewki, ja jest jak najbardziej za!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
eva-style.blogspot.com
dziekuje Kochana za miłe słowa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zachecam do obserwacji!
eva-style.blogspot.com
Napisałaś"Średnica soczewki jest większa od naszej naturalnej tęczówki, wynosi 14 mm". Moja średnica to 14,2mm, więc dla mnie są nawet trochę za małe, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNapisałaś"Średnica soczewki jest większa od naszej naturalnej tęczówki, wynosi 14 mm". Moja średnica to 14,2mm, więc dla mnie są nawet trochę za małe, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń