Hello piękności. :) Dzisiaj post, który mogę wrzucić zarówno do zakładki pielęgnacja jak i od kuchni. :) Mianowicie będzie on o moim ulubionym peelingu do ciała na bazie cukru. Jeżeli nigdy nie próbowałyście peelingu domowej roboty, naprawdę nie wiem na co czekacie! Efekt po jest niesamowity! Sama czynność peelingowania skóry jest bardzo odprężająca i możemy poczuć się jak w naszym własnym, domowym SPA. :) Wszystko czego potrzebujemy do szczęścia znajdziemy w kuchni! :)
Podstawowym składnikiem, na którym będzie opierać się reszta jest cukier ( 1 szklanka cukru mi wystarcza na całe ciało ). Biały cukier jeśli potrzebujemy i lubimy mocne ścieranie, lub cukier trzcinowy jeśli jesteśmy zwolennikami delikatniejszego ścierania starego naskórka.
Oliwa z oliwek ( 2 łyżki ): zawiera witaminę E i F, działa kojąco na skórę, likwiduje szorstkość skóry, nawilża, pobudza krążenie krwi, dzięki czemu skóra staje się bardziej odżywiona i gładsza.
Naturalny miód ( 2 łyżki ) ma właściwości nawilżające, zmiękczające i regenerujące skórę.
Kakao ( 2 łyżki ) ma właściwości regenerujące, pobudza metabolizm komórkowy, działa odprężająco i podnosi poziom endorfin w organizmie, dzięki zapachowi, który podczas peelingowania unosi się w całej łazience. :)
Całość należy dokładnie wymieszać co zajmuje nam dosłownie chwilkę. Jeżeli na siłę miałabym się doszukać jakichś wad to należy spodziewać się nieco brudnej i śliskiej wanny lub brodziku w prysznicu, jednak szybko i bez problemu można to wyczyścić. :)
Stosujecie naturalne peelingi domowej roboty? Jeśli tak to jakie są Wasze przepisy? Dajcie znać, ja chętnie spróbuję czegoś nowego. :) A jeżeli nigdy nie próbowałyście peelingu tego typu, to ja bardzo Was zachęcam i gwarantuje wspaniały efekt! :D Dziękuję za odwiedziny mojego bloga! Pozdrawiam, xoxo Monika :)
Cukier, miod.. I jak tu z takich pysznosci robic peeling, kiedy to to sie predzej zje? :D
OdpowiedzUsuńHihi, zawsze możesz zrobić więcej. :P
Usuńtyle apetycznych składników, że nie zawahałabym się go zjeść :D
OdpowiedzUsuńmusze wypróbować :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs, do wygrania śliczny naszyjnik jabłko ! :D
http://fashion-style-viola.blogspot.com/2012/08/konkurs-z-modatotu.html
Rzadko stosuję, bo leń jestem ;p
OdpowiedzUsuńOj, przecież to tylko chwilka. :P
UsuńJa wprost uwielbiam wszystkie domowe peelingi, maseczki, kremy itp! ;-) Takie właśnie działają na mmnie najlepiej! :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością obserwuję! :)
wow, fajny pomysł, ale ile mniej chemii ;p
OdpowiedzUsuńu mnie nowa notka relacja ze Szwecji , zapraszam;d
oh, ja jestem leniem i kupuje peelingi :)
OdpowiedzUsuńooo ja w zimę piję kakao tej firmy :D moje ulubione. szkoda, że jestem za leniwa na kręcenie takich mikstur :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że takie domowe peelingi są najskuteczniejsze :) Chyba wykorzystam Twój "przepis" :P
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować ten przepis koniecznie :)
OdpowiedzUsuńJa mieszkam cukier, kawę i cynamon z wodą. Pachnie średnio i bardzo intensywnie, ale skóra jest gładka jak marzenie!
OdpowiedzUsuńNa pewno spróbuję takiej mieszanki! Dzięki. :)
UsuńA ile taki peeling może ,,leżeć'' ? :))
OdpowiedzUsuńMyślę, że miesiąc spokojnie. :) Jednak ja zawsze robię na bieżąco. :)
OdpowiedzUsuń