Stockholm wieczorną porą

Witajcie. :) W sobotę wieczorem wybrałam się na spacer po Stockholmie. Bardzo żałowałam, że nie miałam tego dnia kaloszy bo przez niemal połowę mojego spacerowania padał deszcz, a ja niemądra wybrałam się w balerinach. :-c Przypomniało mi się kiedy przyjechałam tu po raz pierwszy. Był wtedy wieczór i to była miłość od pierwszego wejrzenia. :D Bo właśnie w takim Stockholmie się zakochałam, który zakończył dzień, pięknie oświetlonym i gotowym na przywitanie nocy. ;) Zrobiłam też kilka zdjęć i z przyjemnością Wam je pokażę. Tak bardzo chciałabym mieć lepszy aparat niż moja cyfrówka... Kiedy ja się doczekam? Ech. ;)

 gdzieś w okolicach Slussen

Uwielbiam robić zdjęcia jedzeniu. :D Babeczki znalezione gdzieś na sklepowej wystawie. Kokosbollar bym chętnie spróbowała, a Wy? ^^

Gamla Stan i jedna z tamtejszych wąskich uliczek, które uwielbiam!

Witryna sklepowa z ubraniami za dawnych czasów. :)

Po prawej stronie wieża katedry, w której szwedzka księżniczka Wiktoria 2 lata temu brała ślub. :)

Jak widzicie, kolejna wystawa sklepowa, której nie mogłam się oprzeć. ;)

A Wy macie jakieś swoje ulubione miejsce na Ziemi, do którego lubicie wracać? Chętnie się dowiem jakie. :) Pozdrawiam. xoxo Monika