3/16/2013

Haul

Hej. :) Ostatnio jak zwykle na raz skończyło mi się wiele produktów i musiałam zrobić większe zakupy kosmetyczne. Przy okazji trafiłam na ciekawe promocje, o których wspomnę w tym poście. Nadal nie zaopatrzyłam się w dwie najważniejsze dla mnie rzeczy, to znaczy podkład i tusz do rzęs. Tak jak kilka miesięcy temu miałam ich po kilka na stanie, teraz ci ostatni zaczynają sięgać dna. Z czego w pewnym sensie się cieszę, ale czuję pewien niepokój, szczególnie jeżeli chodzi o tusz do rzęs. :D Wiem czego oczekuję i mam swojego ulubieńca, ale z drugiej strony strasznie kusi mnie, aby spróbować jednak czegoś nowego. Pewnie znacie to uczucie? ;) Proszę dajcie mi znać jaki jest Wasz ulubieniec spośród tuszy do rzęs. Ja wkrótce muszę podjąć tę męską decyzję i zakupić jakiś, a być może Wasze opinie mi w tym pomogą. :D Ale przejdźmy do rzeczy... :)


* Żel pod prysznic nivea 500 ml dorwany na promocji w Rossmannie za około 10 zł

* Żele pod prysznic original source dorwane w Biedronce, dwa w cenie jednego


* Woda micelarna do demakijażu Bourjois mój ulubieniec od dawna

* 2 fazowy płyn do demakijażu Bielenda kupiłam go w Biedronce za niewielkie pieniądze


* Maska do włosów Syoss kupiłam ją w ciemno bo miała przyjazną cenę 11 zł, nie spodziewam się po niej cudów, ale mam nadzieję, że jakoś się sprawdzi

* Peeling Hean do jego kupna zachęcił mnie jego limonkowy brat, który sprawdził się u mnie rewelacyjnie

* Nić dentystyczna Prokudent używam jej od dawna, kupiłam ją w promocji w Rossmannie za 3, 30 zł.


* Złoty cień Kobo kupiony w Naturze w promocji za 8,99 zł

* Pomadka wibo, o której czytałam wiele dobrego na Waszych blogach również dorwana w promocji w Rossmannie za 5 zł z groszami.

Zdjęcia mają okropną jakość przez to sztuczne oświetlenie. :( Ale trudno, trzeba to jakoś przeboleć. ;) Ostatnio na nic nie mam czasu ufff... I jeszcze raz proszę, dajcie znać o Waszym ulubionym tuszu do rzęs! Miłego weekendu! xoxo Monika :)

11 komentarzy:

  1. Uwielbiam duże zakupy kosmetyczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kiedyś ten żel pod prysznic od Nivea. :O

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ten prysznic Nivea nie wysuszał skóry. Żele OS mam do nich dostęp, ale nigdy ich nie używałam...Jakoś się nigdy nie pokusiłam na nie...

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie niestety trudno trafić na fajne kolory tych pomadek, bo zazwyczaj wszystko wykupione :/

    OdpowiedzUsuń
  5. też by mi się przydały zakupy :D ciekawa jestem jaki odcień wybrałaś tej pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mam te żele z Orginal Source:) Różowy stał się moim ulubieńcem,jeżeli chodzi o zapach;))

    OdpowiedzUsuń
  7. o tak, ja też ostatnio pokochałam eliksiry Wibo

    OdpowiedzUsuń
  8. Tez czaiłam się na tą pomadkę z Wibo, ale... jej zapach mnie odstraszył ;P

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekam na recenzję tego peelingu z Hean, nie miałam pojęcia że mają w swojej ofercie też peelingi

    OdpowiedzUsuń
  10. Najlepszy tusz na świecie - Oriflame Wonder Lash. Świetna silikonowa szczoteczka, nie skleja rzęs, jest trwały a efekt jest naprawdę WONDER :D Jeśli lubisz tusze, które wydłużają i podkręcają a jednocześnie wyglądają naturalnie - polecam :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej, najlepszy tusz to moim zdaniem to L'Oreal Extra Volume Collagen Mascara Review mam krótkie i jasne rzęsy a efekt był niesamowity

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Lejdish blog , Blogger