Witam. :) Kilka dni temu przy okazji porządków znalazłam bardzo ciekawą książkę, która kiedyś prawdopodobnie należała do mojej babci. Książka była wydana w czasach komunistycznych i można znaleźć w niej dosłownie wszystko, zaczynając od tego jak uszyć samemu sukienkę, po zrobienie własnego stołu i mnóstwo innych porad i instrukcji z różnych dziedzin życia. Znalazłam tam również dział, który zainteresował mnie najbardziej, mianowicie ''Kosmetyka naturalna''. Jeżeli macie ochotę dowiedzieć się jak kobiety dbały o swoją urodę około 30 lat temu, zapraszam do obejrzenia zdjęć, które wykonałam co niektórym fragmentom tej książki. :) Mam nadzieję, że dla Was okaże się to równie ciekawe, choć sama zauważyłam, że wiele rzeczy przeszło z babci na mamę i córkę i stosujemy je do dzisiaj. :)
Mądre słowa... :P
Hm jakoś nie jestem przekonana do codziennego szczotkowania mojej twarzy. ;)
A co jakby komuś zdarzyło się odmrozić twarz? :D
Skusiłybyście się? :D
Też tak robię. :) Ale nie wiem dlaczego miałabym się obawiać kremu nawilżającego pod oczy. ;P
To robimy do dzisiaj. ;)
Na sam koniec wrzucam Wam jeszcze krótki filmik z tutorialem makijażu z lat 60- tych. :)
I co myślicie? :) Pozdrawiam serdecznie, xoxo Monika
Te metody są bardzo zbliżone do obecnych metod dbania o siebie :) Kurczę takie lektury są naprawde interesujące
OdpowiedzUsuńokłady ze śniegu?:) fajnie...
OdpowiedzUsuń'najlepsza do mycia jest woda deszczowa' :D akurat sobie trochę nałapię podczas tych deszczy. A tak na serio, bardzo fajne znalezisko :)
OdpowiedzUsuńfajne znalezisko i sporo w tym prawdy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie perełki z przeszłości! :-)
OdpowiedzUsuńWiele z nich to naprawdę przydatne informacje.
Jakiś czas temu dorwałam poradnik z XVIII wieku (przerażający i makabryczny!) i zamieściłam skany u mnie w blogu. Tamte informacje... nie są przydatne ;-)
Jest tu opisane wszystko to o czym w dzisiejszych czasach coraz więcej pań niestety zapomina i liczy na cud w postaci ,,magicznego" kremu, który wszystko zmieni ;) Co do okładu ze śniegu i lodu to na to szczerze mówiąc nie wpadłam ale warto wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńWspaniały blog ! Pozdrawiam i zapraszam do mnie
http://nutka225.blogspot.com/
Będzie coś jeszcze na tym blogu, czy mam go usunąć z obserwowanych? :/
OdpowiedzUsuńKimkolwiek jesteś, nie usuwaj... Wracam. :)
UsuńCiekawe metody, ale nie wiem czy zdecydowałabym się na wszystkie... ;)
OdpowiedzUsuń